Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szukaj na tym blogu

Social Icons

Popular Posts

Subscribe Via Email

Sign up for our newsletter, and well send you news and tutorials on web design, coding, business, and more! You'll also receive these great gifts:

sobota, 21 maja 2016

Ostatnimi czasy wbrew pozorom mam nawał w szkole gdyż wszystko było przekładane na ostatnią chwilę(sprawdziany itp) i piszemy to, więc nie ma to jak kanapka z pysznego domowego chlebka na drugie śniadanie(zwłaszcza z hummusem lub pasztetem z soczewicy). Lubię gdy chleb jest lekko kwaskowy i posiada dużo ziaren w swoim składzie.

Potrzebujemy:
*200g aktywnego zakwasu(polecam - KLIK )
*250g mąki orkiszowej pełnoziarnistej,
*250g mąki żytniej typ 2000,
*łyżeczka soli,
*po 2-3 garście różnych ziaren(u mnie siemię lniane i słonecznik+dynia)
*płaska łyżka miodu,
*400-450ml wody,
*płatki owsiane do posypania,
*Keksówka 10x30cm wyłożona papierem do pieczenia.


Mąki, zakwas, ziarna i sól mieszamy razem w misce, w wodzie rozpuszczamy miód, wlewamy stopniowo aż uzyskamy masę troszkę luźniejszą od plasteliny, wyrabiamy krótko ręką i przekładamy do keksówki, wyrównujemy i posypujemy płatkami. Ja formę wkładam do reklamówki i zawiązuje, całość wkładam do piekarnika z włączoną lampką, lub na ciepły grzejnik- chleb wyrasta ok 4h.

Rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni z naczyniem z wodą na dnie, do rozgrzanego pieca wkładamy wyrośnięty chleb na 20 min, następnie zmniejszamy temperaturę do 190 stopni i pieczemy jeszcze 25-30 minut. Wyciągamy i po chwili wyjmujemy z folii na kratkę kuchenną i studzimy(najlepiej na noc) Smacznego.






O to sałatka z warzyw i skiełkowanej gryki, później dodatkowo podałem ją z hummusem i ziarnami







Takie małe zakupy a raczej ich część, bo jeszcze było masło orzechowe i przyprawy

6 komentarzy:

  1. Smacznie i to jeszcze jak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki chlebek stanowiłby idealną bazę moich dzisiejszych kanapek - muszę kiedyś sama upiec zamiast ciągle kupować :D
    A sałatkę chętnie zjadłabym na kolację uwielbiam takie połączenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele moich posiłków nie nadaje się na fotki gdyż daje tyle składników i takie tam że Ci co lubią poukładane na talerzu mogliby się zniesmaczyć ;) A tak wgl polecam skiełkować gryke, szybko później można bez gotowania.

      Usuń
  3. Może kiedyś nastanie taki piękny dzień i nas zakwas sprzeciwi się tradycji i.... nie umrze :P Dlatego też nie raz marzymy o kromce domowego chleba z hummusem ^^
    Niebawem spróbujemy wykonać chleb z kaszy gryczanej na "jakby zakwasie". Jeśli się uda wreszcie zjemy wypasione kanapki z czymś co nie smakuje jak wata (te sklepowe bez glutenu takie właśnie są :/ więc lepiej nie jeść wcale :P).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Macie na myśli chleb z moczonej kaszy która po 2 dniach bodajże się ,,ukwasza" Też planuje go ale to jak trafię na wyprzedaż gryki :)

      Usuń
    2. Oooo to właśnie ten... w takim razie ciekawe kto będzie pierwszy :P

      Usuń