Czerwona przekąska czyli burak w roli głównej

Dlaczego buraki są tak niedocenianym warzywem? My Polacy najczęściej raz-dwa w roku ugotujemy z nich barszcz i zjemy ćwikłe na Wielkanoc a to warzywo to przecież bomba odżywcza która

Oprócz dużej ilości witaminy C, B1, karotenu i witaminy P,  
zawiera wiele makro- i mikroelementów,
jest w nim dużo wapnia, magnezu, sodu, potasu  
oraz dwa rzadkie metale: rubid i cez. 

A więc proponuje z nim kombinować jak najwięcej, gdyż praktycznie znajdzie zastosowanie wszędzie od posiłków na ciepło, poprzez sałatki aż do koktajli czy wypieków.

Proponuje taką oto przekąskę:

Aby ją wykonać potrzebujemy(składniki na 1 porcje):

*Burak surowy ale gotowany też się sprawdzi (proponuje dwa mniejsze gdyż takie są zazwyczaj smaczniejsze niż olbrzym),

*150g jogurtu naturalnego,

*parę listków mięty,

*Masło orzechowe(u mnie domowe) wg uznania lecz pamiętajcie czym więcej tym lepiej :P,

*Przyprawy(u mnie cynamon i kakao) polecam skórkę pomarańczową, oraz gdy wasze buraki nie są takie słodkie jak moje miód, lub syrop klonowy.

Jogurt przekładamy do miseczki, zostawiając ok łyżkę na ozdobny kleks, do miseczki dajemy łyżeczkę kakao, cynamon i inne ulubione przyprawy, oraz ew, słodzidło. Buraczki obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach, wykładamy na jogurt, skrapiamy sokiem z cytryny, dajemy pozostały jogurt, ozdabiamy miętą i masłem orzechowym.

Smacznego!.

(ps wiem że zdjęcia nie idealne ale taki sprzęt..;/)

Spodziewajcie się jeszcze buraczków, lecz muszę je poprostu opisać w poście :)