
Niedziela to i kawał mięcha/pieczeni trzeba zjeść! Oczywiście takiego które nie spowodowało rozlewu krwi zwierząt. Więc na widelec nadziejemy soczewicę. Powiem wam że nie wiem czego się było spodziewać po nim, ale miałem selera w lodówce, piękną dużą cebulkę oraz świeżo co zmieliłem płatki drożdżowe no poprostu nic tylko piec. A taki pasztet ma same zalety:
*szybki w zrobieniu,
*dużo witamin i składników odżywczych,
*dużo błonnika bo ok 5,4 g/100g,
*dużo...