Niedziela już ale ten czas leci a ja 12 wyjeżdżam nad morze, cieszę się, aczkolwiek, pierwszy raz wyjeżdżam jako wegetarianin a nad morzem pewnie w roli cudownej rośliny strączkowej rybę będą oferować... No nic puszka ciecierzycy i się żyje :P A tak się rozpisałem a skoro niedziela to trzeba czymś słodkim rozpuścić podniebienie i ja wam proponuje te pyszne rogaliczki :)
Potrzebujemy:(na jedną dużą blache)
*250g mąki,
*25g świeżych drożdży,
*190g mleka(ja dałem domowe kokosowe gdyż odkąd nie dodaje mleka do kawy to wgl nie kupują rodzice chyba że do ciast czy coś)
*żółtko(białko zostawić do posmarowania, a ja dodatkowo dałem całe jajko do smarowania)
*małe jajko,
*2-3 łyżki cukru.
Krem( a taki łatwy dałem jako nadzienie):
*czubata łyżka jasnego miodu,
*2 czubate łyżki kakao,
Wykonanie:
Do miski wsypujemy mąkę, robimy dołek, wsypujemy rozkruszone drożdże i cukier. Zalewamy delikatnie ciepłym mlekiem. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok 15-20 minut. W tym czasie robimy nadzienie. Miód rozpuszczamy do płynnej konsystencji i energicznie mieszamy z kakao. Odstawiamy do lodówki(jak ktoś chce polecam dać pokruszone orzechy włoskie lub migdały). Do ciasta dajemy resztę składników, wyrabiamy gładkie ciasto, i wałkujemy na opruszonym mąką blacie okrąg o grubości 0.5 cm. Tniemy na 8 trójkątów(jak pizze). Na grubszą część trójkąta wykładamy łyżeczkę nadzienia i zwjiamy ku stożkowi. Układamy na blaszce wyłożonej pergaminem, smarujemy białkiem lub jajkiem. Pieczemy ok 20 minut w 190 stopniach do zarumienienia. Smacznego
Jako nadzienie mogą posłużyć domowe dżemy, powidła, a nawet mogą być puste. Polecam polukrować :). Smacznego!:)
Potrzebujemy:(na jedną dużą blache)
*250g mąki,
*25g świeżych drożdży,
*190g mleka(ja dałem domowe kokosowe gdyż odkąd nie dodaje mleka do kawy to wgl nie kupują rodzice chyba że do ciast czy coś)
*żółtko(białko zostawić do posmarowania, a ja dodatkowo dałem całe jajko do smarowania)
*małe jajko,
*2-3 łyżki cukru.
Krem( a taki łatwy dałem jako nadzienie):
*czubata łyżka jasnego miodu,
*2 czubate łyżki kakao,
Wykonanie:
Do miski wsypujemy mąkę, robimy dołek, wsypujemy rozkruszone drożdże i cukier. Zalewamy delikatnie ciepłym mlekiem. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok 15-20 minut. W tym czasie robimy nadzienie. Miód rozpuszczamy do płynnej konsystencji i energicznie mieszamy z kakao. Odstawiamy do lodówki(jak ktoś chce polecam dać pokruszone orzechy włoskie lub migdały). Do ciasta dajemy resztę składników, wyrabiamy gładkie ciasto, i wałkujemy na opruszonym mąką blacie okrąg o grubości 0.5 cm. Tniemy na 8 trójkątów(jak pizze). Na grubszą część trójkąta wykładamy łyżeczkę nadzienia i zwjiamy ku stożkowi. Układamy na blaszce wyłożonej pergaminem, smarujemy białkiem lub jajkiem. Pieczemy ok 20 minut w 190 stopniach do zarumienienia. Smacznego
Jako nadzienie mogą posłużyć domowe dżemy, powidła, a nawet mogą być puste. Polecam polukrować :). Smacznego!:)
Kiedyś zrobiłam bułeczki z takim nadzieniem :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu - czekam na fotorelację ;)
A to się wkopałem :P Zdjęcia będą tym bardziej że mam wielką nadzieję że dziś lub przed wyjazdem dostanę nowy telefon bo mój się psuje z lekka i bratu go dam :)
UsuńNie wkopałeś - takie nadzienie jest raczej "popularne" :)
UsuńWstydziłbyś sie oddawać z lekka nadpsuty sprzęt bratu bo jaki brat będzie miał z niego pożytek? :P
Jedyna wada taka że ładować musi go bez ruszania gdyż bardzo luźno trzyma go i nie wolno telefonu ruszać :P Przynajmniej będzie miał odwyki seriami (Granie-ładowanie-granie itp)
Usuń