Dziś przepis na pyszny słodki zamorski pulpecik wieprzowy a więc potrzebujemy:
*Znajomości internetu,
*stu procentowej odpowiedzialności,
*zgody reszty domowników jeśli nie mieszkamy sami,
*Odwiedzić ten LINK
*Przeczytać recepturę LINK
*Zastanowić się jeszcze raz i ewentualnie wykonać powyższe punkty.
Teraz gdy dociera do nas kudłata kulka należy zapewnić jej odpowiedniej wielkości lokum, dać wodę w poidełku, co dzień dawać porcję karmy oraz świeżych warzyw i owoców i dać spokój na parę dni a po tym czasie zacząć dawać pokarm z ręki. Nasz pulpecik odwdzięczy się słodkim pokwikiwaniem a w przyszłości gdy zapomnimy sypnąć karmy sam podniesie alarm :D. Pamiętajcie to nie zabawka. Celowo podaje stronę z adopcjami gdyż to lepsze niż nakręcanie hodowli masowych dla sklepów zoologicznych. Sam mojego Władka w jakiś tam sposób ,,uratowałem" A lepiej opowiem wam całą historię:
To było w przerwie między Bożym narodzeniem a Sylwestrem. Przeglądając OLX zobaczyłem że ktoś dosłownie niedaleko mnie chce oddać prosiaczka gdyż to był ,,nietrafiony prezent" a dziecko ma alergię. Dlatego na drugi dzień mała batalia z rodzicami a raczej cały dzień wytrzymałem bez pyskowania i pomagałem we wszystkim by na końcu im powiedzieć o zamiarach. ZGODZILI SIĘ!! Pojechaliśmy po niego był taki malutki. Jego lokum na pierwsze 4 dni to duża wanienka plastikowa dla niemowląt :D. Ale w zamówieniu była już duża klatka w której jest do dziś. Władzio jest z nami ok 2 lata, a jego wiek określam na ok 2,5 może troszkę więcej.
*Znajomości internetu,
*stu procentowej odpowiedzialności,
*zgody reszty domowników jeśli nie mieszkamy sami,
*Odwiedzić ten LINK
*Przeczytać recepturę LINK
*Zastanowić się jeszcze raz i ewentualnie wykonać powyższe punkty.
Teraz gdy dociera do nas kudłata kulka należy zapewnić jej odpowiedniej wielkości lokum, dać wodę w poidełku, co dzień dawać porcję karmy oraz świeżych warzyw i owoców i dać spokój na parę dni a po tym czasie zacząć dawać pokarm z ręki. Nasz pulpecik odwdzięczy się słodkim pokwikiwaniem a w przyszłości gdy zapomnimy sypnąć karmy sam podniesie alarm :D. Pamiętajcie to nie zabawka. Celowo podaje stronę z adopcjami gdyż to lepsze niż nakręcanie hodowli masowych dla sklepów zoologicznych. Sam mojego Władka w jakiś tam sposób ,,uratowałem" A lepiej opowiem wam całą historię:
To było w przerwie między Bożym narodzeniem a Sylwestrem. Przeglądając OLX zobaczyłem że ktoś dosłownie niedaleko mnie chce oddać prosiaczka gdyż to był ,,nietrafiony prezent" a dziecko ma alergię. Dlatego na drugi dzień mała batalia z rodzicami a raczej cały dzień wytrzymałem bez pyskowania i pomagałem we wszystkim by na końcu im powiedzieć o zamiarach. ZGODZILI SIĘ!! Pojechaliśmy po niego był taki malutki. Jego lokum na pierwsze 4 dni to duża wanienka plastikowa dla niemowląt :D. Ale w zamówieniu była już duża klatka w której jest do dziś. Władzio jest z nami ok 2 lata, a jego wiek określam na ok 2,5 może troszkę więcej.
Śliczna świnka morska i ma urocze imię :) Taki przyjaciel na zawsze.... tęsknię za moim Tuptusiem, który był króliczkiem :(
OdpowiedzUsuńWładek wynika z mojego zafascynowania do serialu ,,Czas honoru" i imienia jednego z bohaterów. Ja chciałem mieć królika ale bym nie zniósł dogadywania w stylu: No to kiedy pasztet itp,, wiesz ludzie jacy są". A twój Tuptuś uroczy widziałem :)
OdpowiedzUsuńJa miałam i takie pulpeciki i królika :)
OdpowiedzUsuń